Miasto odzyska zamek i marzenia?

2014-09-23 09:18:50(ost. akt: 2014-09-23 09:24:19)

Autor zdjęcia: Aleksandra Jakimczuk

Władze Pieniężna czekają na uprawomocnienie się wyroku, który nakazał prywatnemu przedsiębiorcy oddanie nieruchomości samorządowi. Zamek zamiast zyskiwać swoje drugie życie, jeszcze bardziej popadł w ruinę. Tylko remont dachu, może kosztować ok. miliona złotych.
Kiedy w 2000 roku miasto sprzedało nieruchomość prywatnemu przedsiębiorcy z województwa śląskiego, plany były piękne i efektowne. Mieszczący się nad rzeką Wałszą zamek kapituły warmińskiej miał podnieść się z ruiny. Mówiło się nawet o centrum biznesu i hotelu. Obiekt miał na siebie zarabiać, a nie straszyć wyglądem. 




Mimo umowy między samorządem a biznesmenem, nikt nie wbił tam jednak przysłowiowego szpadla. Dlatego sześć lat temu władze Pieniężna poszły z tym do sądu. — Gmina mogła złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy i taki krok poczyniłem. W 2000 roku intencja ówczesnych władz była jak najbardziej słuszna, ale przy zamku kompletnie nic nie zrobiono — wspomina burmistrz Kazimierz Kiejdo. 



Sprawa miała jednak drugie dno, bo nieruchomość — według informacji Urzędu Miejskiego w Pieniężnie — była obłożona wieloma hipotekami. Istniało poważne podejrzenie, że zabytkową nieruchomość wykorzystano jako finansowe zabezpieczenie, a remont zamku nigdy nie był celem. Faktem jest, że w ubiegłym tygodniu Sąd Rejonowy w Braniewie ogłosił wyrok nakazujący zwrócenie majątku miastu.

— Od razu będziemy szukali inwestorów, kilka podmiotów już wyraża zainteresowanie zamkiem. Zabiegamy o remont obiektu, co jest moim marzeniem. Niech będzie to miejsce funkcjonalne, być może centrum konferencyjne. Jesteśmy gotowi na naprawdę duże ustępstwa, jeśli tylko znajdzie się poważny partner do rozmów. Jeśli chodzi o tego rodzaju nieruchomości, to w przypadku braku zapowiedzianego remontu zawsze będziemy mieli prawo postawienia warunku chociażby w postaci kary finansowej — dodaje burmistrz Pieniężna.

Jeśli wyrok się uprawomocni, wcale nie jest jednak przesądzone, że miasto wystawi zamek na sprzedaż. Formy ewentualnej współpracy nie zostały jeszcze określone. Może więc stać się i tak, że samorząd wniesie go jako wkład do jakiejś spółki.



Pewne jest tylko to, że reanimowanie zamku kapituły warmińskiej wiąże się z ogromnym kosztem. Tylko remont dachu to prawdopodobnie wydatek rzędu ok. miliona złotych.



erbe 

 



Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. lol #1491315 | 83.11.*.* 23 wrz 2014 10:10

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. a czarne hieny nie maja interesu by odbudowac zamek?

    1. didi #1491421 | 178.180.*.* 23 wrz 2014 12:14

      miasto odzyska i co dalej? kogo stać na takie inwestycje? na pewno nie nas gdzie bezrobocie największe a płace najniższe w kraju. ludzie opamiętajcie się na co nam kolejny zabytek do utrzymania?

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    2. A co na to elbląskie biurwy miejskie? #1491485 | 93.154.*.* 23 wrz 2014 13:27

      Miasto Elbląg powinno to samo zrobić z terenem po Porto55, też odebrać go właścicielowi.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. Michał #1491941 | 83.11.*.* 23 wrz 2014 21:58

      Brawo!

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

    4. misio #1493217 | 195.136.*.* 25 wrz 2014 10:05

      ciekawe czy to tak od siebe, czy wybory sie zbliżają?

      Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (14)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5