Spowodował kolizję i uciekł, bo bał się reakcji ojca

2015-04-03 09:24:59(ost. akt: 2015-04-03 10:58:15)

Autor zdjęcia: Archiwum

23-latek odpowiedział za spowodowanie kolizji. Mężczyzna podróżując z kolegą dachował pojazdem ojca, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusz ruchu drogowego dotarł wczoraj (02.04) do kierowcy i za popełnione wykroczenie ukarał go mandatem. 23-latek tłumaczył swoje zachowanie tym, że po prostu bał się reakcji rodzica.
W minioną środę (01.04) oficer dyżurny został powiadomiony, że na trasie Pakosze-Pieniężno doszło do zdarzenia drogowego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że pojazd leży w rowie, a przy nim są dwie osoby, które nie potrzebują pomocy. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol.

Gdy funkcjonariusze dojechali na wskazany odcinek drogi – kierowcy i pasażera już nie było. Policjanci po wykonaniu oględzin ustalili właściciela pojazdu i jeszcze tego samego wieczoru zapukali do jego drzwi. Mężczyzna oświadczył, że auto należy do niego, jednak tego dnia nie jeździł nim. Funkcjonariusze uzyskali informację, że za kierownicą samochodu mógł siedzieć 23-letni syn właściciela samochodu. Wczoraj policjant ruchu drogowego dotarł do 23-latka. Mężczyzna przyznał się do tego, że był sprawcą kolizji.

Z ustaleń funkcjonariusza wynika, że młody kierowca jadąc z kolegą, na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni i uderzył w drzewo, po czym dachował. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zaraz po zdarzeniu 23-latek wraz z kolegą uciekli z miejsca. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie tym, że bał się reakcji ojca, który jest właścicielem samochodu. Za spowodowanie kolizji sprawca otrzymał nie tylko mandat, ale i punkty karne.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie




Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wina rodzica #1704987 | 81.15.*.* 3 kwi 2015 10:17

    dlatego nie powinno dawać dzieciom samochodu .

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Młody Ojciec #1705080 | 80.53.*.* 3 kwi 2015 11:29

    Brawo dla ojca!!! Też tak chcę wychować swojego syna. Respekt musi być!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Synprzygłupi #1705092 | 31.0.*.* 3 kwi 2015 11:38

    jusz nigdy wiencej nie wezmne ałta ot taty...nie bende siem rozbijał nim jusz nie...dostałem takie lanie pasem rze nie mogie siońść .....jusz nie bende napewno nie.....

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. xxx #1705172 | 83.11.*.* 3 kwi 2015 12:51

      Ale wy durni. Uciekł pewnie bo był pijany a policja oczywiście potem nawet go pewnie na krew nie wzieła

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Maczeta Rodrigez #1705330 | 83.21.*.* 3 kwi 2015 16:17

        Na pewno był naćpany bo nikt normalny nie dachuje samochodem przy dobrych warunkach na drodze :P

        odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (7)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5