Delegacja z Rosji znów przyjedzie do Pieniężna

2015-02-13 13:56:57(ost. akt: 2015-02-13 15:32:39)

Autor zdjęcia: Aleksandra Jakimczuk

W niedzielę (15.02.) do Pieniężna przyjedzie rosyjska delegacja, by pod pomnikiem upamiętnić siedemdziesiątą rocznicę śmierci gen. Iwana Czernichowskiego.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 13.00.

Do Pieniężna przyjadą m.in. wicegubernator obwodu kaliningradzkiego, minister spraw zagranicznych w obwodzie kaliningradzkim Ałła Iwanowa oraz delegacje młodzieży i kombatantów. Łącznie w Pieniężnie pojawi się około 60-osobowa delegacja. Nad bezpieczeństwem pod pomnikiem czuwać będzie policja.

Przypomnijmy. Do 2014 roku Rosjanie nie organizowali w Pieniężnie, pod pomnikiem gen. Armii Czerwonej Iwana Czerniachowskiego, oficjalnych uroczystości. O pomniku stało się głośno pod koniec stycznia ubiegłego roku, gdy Rada Miejska wyraziła wolę jego rozebrania. Oburzenie w tej sprawie wyraziło rosyjskie MSZ. Do Pieniężna przyjechali Rosjanie, którzy bez zezwolenia odnowili pomnik. Później zorganizowali tam uroczystości.
Natomiast w nocy z 3 na 4 maja zdewastowano pomnik. Na monumencie upamiętniającym Czerniachowskiego został namalowany znak Polski Walczącej oraz napis „Precz z komuną”.


Przypomnijmy. Kimże był generał Czerniachowski? Dla ludzi o sowieckiej mentalności bohaterem. Dla tych, którzy identyfikują się z polską tradycją niepodległościową katem. Bo to on był odpowiedzialny za aresztowanie i rozstrzelanie dowództwa wileńskiej AK oraz wywózkę do łagrów kilku tysięcy żołnierzy Armii Krajowej uczestniczących wcześniej w wyzwoleniu Wilna.


Czerniachwski zginął pod Pieniężnem, w niejasnych do dzisiaj okolicznościach. Po śmierci pochowano go w Wilnie. W 1992 roku ciało razem z pomnikiem przeniesiono do Moskwy. Pomnik w Pienięznie zbudowano mu na początku lat 70-tych XX wieku, przy wjeździe do Pieniężna, niedaleko miejsca, gdzie generał został śmiertelnie ranny.

Czytaj więcej: Kat wileńskiej AK ma się dobrze
Generał Czerniachowski:


Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mark #1665264 | 79.187.*.* 13 lut 2015 15:37

    niemiecka gazeto dlaczego nie piszecie ze był to morderca a wycieczki ruskich to prowokacje tych smierdzieli.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. Em #1665283 | 88.156.*.* 13 lut 2015 16:04

    A dlaczego ten pomnik jeszcze stoi?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. bolo #1665296 | 93.105.*.* 13 lut 2015 16:15

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. rusofoby szczcekaja,a gdyby nie Armia Czerwona to by nawet plemnikami nie zostali.

  4. a co mnie to ? #1665297 | 81.190.*.* 13 lut 2015 16:15

    Każdy ma prawo odwiedzić pomnik. Mi to nie przeszkadza. Do domu na dywan mi nie wchodzi. Pozdrawiam tolerancyjnych ludzi.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. a co mnie to ? #1665310 | 87.98.*.* 13 lut 2015 16:26

      to jeszcze raz ja... kurcze, coś mi się pokiełbasiło. Obchodzi mnie przecież to, że mordercy i gwałciciele mają w moim kraju swoje pomniki, a na pamiątki po mordercy przyjeżdżają delegaci kraju który nami gardzi... hmm... nie wiem co mnie siekło, musiałem znów napić się tego szajsu spod zlewu, który popijam kiedy penis odmawia mi posłuszeństwa...czyli zawsze. Przepraszam raz jeszcze.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (27)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5